William Somerset Maugham powiedział kiedyś: „Są trzy zasady pisania powieści. Niestety nikt ich nie zna.” Mimo wszystko bardzo wielu pisarzy decyduje się udzielać porad dotyczących tego, jak pisać – nie tylko ci wybitni i światowej sławy. Także rodzimi, znani raczej z płodności literackiej, niż z elokwentnego stylu (tak mowa o Remigiuszu Mrozie i jego poradniku pisania). Zebrałam rady od kilku świetnych i poczytnych autorów, będących klasykami w swoich gatunkach i nie tylko – Stephena Kinga, Kurta Vonneguta oraz Neila Gaimana (mój ulubiony!).
Kurt Vonnegut – stawaj na prostotę i bezpośredniość bez lania wody
Autor kultowej Rzeźni numer 5 polecał przede wszystkim prostotę tekstu, brak „ględzenia”, pisanie wprost. Radził też, aby ciąć tekst bez litości, jeśli tego wymaga, za to mieć litość nad czytelnikami. To znaczy brać pod uwagę, że będą musieli oni zmierzyć się z tekstem, zrozumieć go i przyswoić. Zatem lepiej nie przesadzać ze stylistyką. Oczywiście radził też znaleźć poruszający pisarza temat i przedstawić go własnym głosem, co dość często przewija się w poradach geniuszy pióra.
Siedem rad Kurta Vonneguta to:
- Znajdź temat, który Cię poruszy.
- Nie ględź.
- Pisz prosto.
- Miej odwagę ciąć.
- Staraj się mówić własnym głosem.
- Pisz wprost.
- Ulituj się nad czytelnikami.
Stephen King – bądź sobą i wyłącz telewizję
Legenda literatury grozy z jednej strony udziela porad – znany jest jego zestaw 11 rad dla młodych pisarzy, o którym za chwilę – ale też podchodzi do tematu radzenia na temat pisania z lekkim przymrużeniem oka. W swoim bestselerze Jak pisać. Pamiętnik rzemieślnika zdaje się bowiem naśmiewać z samego pomysłu pisania poradników o tym, jak pisać. Uważa, że nie można nikogo nauczyć pisania, a genialni autorzy wcale nie uczęszczali na kursy pisarskie. Zwraca się do czytelników tymi słowami:
„Tak naprawdę nie potrzebujecie zajęć i warsztatów pisarskich, tak jak nie potrzeba wam tej ani jakichkolwiek innych książek na temat pisania. (…) Najlepiej uczyć się, mnóstwo czytając i mnóstwo pisząc, a najcenniejsze lekcje to te, których udzielamy sobie sami.”
Mimo tego sceptycyzmu, co do poradników pisania, King sformował swoje 11 rad dla aspirujących autorów powieści. Radzi przede wszystkim być sobą, pisać dla siebie, znaleźć własny styl, skupić się na pisaniu i stać się gruboskórnym, jeśli chodzi o krytykę.
Oto 11 rad Stephena Kinga:
- Skończ z telewizją, przerzuć się na książki.
- Przygotuj się na więcej krytyki niż myślisz, że jesteś w stanie znieść.
- Nie trać czasu, próbując zadowolić ludzi.
- Pisz przede wszystkim dla siebie i miej z tego radość.
- Pamiętaj o rzeczach, które są najtrudniejsze, to dzięki szlifowaniu warsztatu na trudnych kwestiach, pisanie będzie przychodziło coraz łatwiej.
- Pisząc, odłącz się od reszty świata.
- Nie wstydź się własnego stylu.
- Unikaj przysłówków i długich akapitów.
- Pamiętaj, że czytelnik musi dać się uwieść historią, nie precyzją języka.
- Kładź nacisk na przejrzysty opis.
- Nie próbuj kopiować stylu znanych ci pisarzy.
Neil Gaiman – po prostu pisz (i czasem poprawiaj)
Mistrz fantasy przekazuje młodym adeptom pisania dość proste zasady. Według niego najważniejsze to prostu pisać, ale robić to szczerze i najlepiej jak się umie. Ważne jest słuchanie opinii innych, ale poprawianie tylko tego, co jest się w stanie poprawić. Bardzo cenną poradą wydaje się być odczekanie po napisaniu tekst – pozwolenie mu odleżeć i potem dopiero powrót do niego. W ten sposób łapiemy dystans do swojego tekstu.
Osiem rad Neila Gaimana to:
- Pisz.
- Układaj słowo za słowem. Znajdź takie, które pasują i po prostu je zapisz.
- Skończ to, co piszesz. Krok po kroku, rozdział po rozdziale.
- Po skończeniu, pozwól tekstowi odleżeć.
- Pamiętaj: kiedy ludzie mówią Ci, że coś jest nie tak, albo że coś w tekście im zgrzyta – prawie zawsze mają rację.
- Popraw, co potrafisz. Gonienie za ideałem jest jak ściganie horyzontu. Pędź przed siebie.
- Śmiej się z własnych dowcipów.
- Pisz szczerze i przekaż wszystko najlepiej jak umiesz.
Co z tego wszystkiego wynika? Każdy pisarz ma inne porady, bo inaczej pisze. Najważniejsze to znaleźć swój własny styl. Dużo czytać i jeszcze więcej pisać. A nacisk położyć na świetną historię, a nie na zawiłe, długie, elokwentne opisy. Powodzenia!
Poznaj również metodę płatka śniegu!